Zwiedzanie Sewilli. Katedra

20 listopada, 2019

Nie możesz ominąć Katedry w Sewilli.

Dzisiaj jest kolej na zwiedzanie naszej wspaniałej katedry. Jest pod imieniem Świętej Maryi Siedziby (Santa María de la Sede), znajduje się przy głównym ołtarzu, jakbyś chciał odwiedzić tą Matkę Boską.

Qué pasa mi arma?Jak się masz “mi arma”. Cieszę się że Cię widzę. Daj mi 2 pocałunki (w Hiszpanii na powitanie i na pożegnanie wszyscy się całują 2 razy). Wyjaśnienie: “mi arma” (tak naprawdę pochodzi to słowo od mi alma (dusza), nie od arma (broń), oznacza kochana. Jest to typowe powiedzenie z Sewilli.

Spotykamy się z Moniką, jako przewodnik po Sewilli bardzo nam się spodobała, także wykorzystamy jej wiedzę żeby poznać inne atrakcje Sewilli które mamy w planie zwiedzić, nie tylko katedrę. Na drugi tydzień już zaplanowaliśmy Alcazar.

Bardzo się cieszę dzisiejszym zwiedzaniem. Chcesz wiedzieć dlaczego?Bo katedra jest miejsce które jest częścią mojego życia: zawsze jak idę do miasta nie mogę jej ominąć i muszę wejść żeby pomodlić się, a szczególnie do Świętego Judasza. Wiem o katedrze podstawowe rzeczy i dlatego wzięłyśmy przewodnika, żeby potem  rozmawiać z właściwością o naszej wspaniałej katedrze Świętej Maryji Siedziby.

Moja trasa z Triany do miasta zawsze jest ta sama, w ten sposób cały czas mam wspaniały widok. Przechodzę ulica Betis i pojawia się po drugiej stronie rzeki, po prawej stronie, Złota Wierza (jeszcze o niej będziemy rozmawiać), naprzeciwko nas pokazuje się Giralda, dzwonnica katedry. Pojawia się w tle miasta, nieśmiała, ale z wielką wytwornością; jest widoczna z różnych perspektyw miasta. Potem przechodzę przez wąskie uliczki i znika z mojego widoku, ale jak się już zbliżam, wita mnie swoim majestatycznym kształtem i wtedy czuję wielką dumę i zachwyt, bo nie tylko jest symbolem miasta ale też przez znaczenie katedry dla mojej rodziny i dla mnie.

Bywam w katedrze dosyć często. Nie raz na wielkie święta, a nie raz jak przechodzę i mam czas to wchodzę żeby się pomodlić. Ale jest jedna bardzo ważna data: 15 Sierpnia, jest to dzień Matki Boskiej Królów. Ta Matka Boska jest bardzo wenerowona w Sewilli, jest patronką tego miasta i bardzo lubię przychodzić na jej procesję. W mojej rodzinie jest tradycja żeby przyjść co roku żeby ją zobaczyć. Zawsze proszę 3 życzenia i dziękuję za te co się spełniły. Żeby ją zobaczyć trzeba wejść do Kaplicy Królów, jak sama nazwa wskazuje, jest to Kaplica gdzie są pochowani niektórzy z najważniejszych królów z naszej historii, z żonami i z dziećmi.

Mamy też historię połączoną z tą Matką Boską która mówi, że król Ferdynand III tuż przed rekonkwistą Sewilli, miał sen. Śniła mu się Matka Boska i powiedziała że on odzyska Sewille z rąk muzułmanów. Ferdynand chciał żeby rzemieślnicy zrobili mu figurę takiej samej matki boskiej jaka mu się śniła, ale nikt nie był w stanie tego zrobić. Pewnego dnia odwiedziło miasto 3 uczniów rzemieślników. Poprosili króla o zakwaterowanie i jako podziękowanie zaoferowali zrobić rzeźbę tej Matki Boskiej. Pracowali w zamkniętym pokoju i służąca króla zauważyła blask. Zawołała Ferdynanda który otworzył drzwi i zobaczył wyrzeźbioną figurę Matki Boskiej, była identyczna jak ta która królowi się śniła. Uczniowie zniknęli, byli aniołami.

Jako ciekawostka bardziej współczesna, trzeba dodać że w tej kaplicy odbywają się najbardziej medialne wesela: ostatnie było piłkarza z Real Madrid Sergio Ramos z prezentatorką z telewizji Pilar Rubio. Ale się działo!

Bardzo lubię też modlić się do Świętego Judasza. Jest świętym niemożliwych przyczyn. Jak coś jest niemożliwe albo bardzo trudne, on Tobie pomoże. Mi pomógł w wielu przypadkach także zawsze do niego się zwracam. Ja nie jestem jedyną, bardzo dużo ludzi do niego się modli. Biorąc pod uwagę ostatnie lata kryzysu, każda pomoc jest niezbędna. Jakbyś chciał odnaleźć Świętego Judasza, z góry mówię, nie jest to łatwe. Przenieśli go teraz do Parafii Sagrario. Chociaż ten kościół łączy się z katedrą ale tak naprawdę został dobudowany w XVIIw. Ma osobne wejście od ulicy Konstytucji i tak naprawdę jest kaplica wybudowana na sakramentarium. Na samym początku ta kaplica była na dziedzińcu pomarańczy ale przychodziło tak dużo wiernych , że w końcu zdecydowali wybudować nową i większą kaplice. Z zewnątrz widać że architektura różni się od reszty katedry. Jest to styl neoklasyczny a katedra była wybudowana w stylu gotyckim, chociaż z czasem dobudówki zostały zrobione w innych stylach.

Teraz zaczniemy naprawdę rozmawiać o katedrze, bo jest milion rzeczy i ciekawostek o których Monika musi nam opowiedzieć. Nawet  już się denerwuję żeby zacząć zwiedzanie i mam na myśli pytanie, dlaczego wcześniej nie zrobiliśmy takie zwiedzanie Sewilli.

Popatrz na tą piękną, olbrzymią konstrukcje! Tak wygląda nasza katedra z daleka. Wiedziałam że jest wielka, ale nie wiedziałam że jest największą katedrą gotycką na Świecie, 126,18 m długości na 82, 60 m szerokości. Potwierdza to certyfikat Rekordów Guinesa.

Napewno zauważyłeś że Giralda nie pasuje do tej konstrukcji gotyckiej. Też wcześniej wspominałam o dziedzińcu pomarańczowym. Więc przed katedrą mieliśmy w tym samym miejscu meczet z XIIw. Zostało kilka części po nim, a dzwonnica, Giralda, była minaretem. Zamiast dzwonów były na samej górze 4 kule (yamur). Na minaretach przeważnie są 3 lub 4 kule, na samej górze jest najmniejsza a na samym dole największa. Kula jest perfekcyjną formą geometryczną, ale też yamur ma różne znaczenia. W islamie istnieją 3 światy:  dunia (jak nasze piekło), mulk ( ziemia) i yaburat ( raj). Druga teoria mówi że 3 kule reprezentują 3 posłańców Allaha, 3 profetów: Mahomet, Mojżesz i Jezus. Nasza Giralda miała 3 kule, były z brązu, ale tak się świeciły jak złoto i były widoczne z wielkiej odległości. Dalej na dzień dzisiejszy możemy podziwiać większość tego Minaretu, chociaż kule zaginęły. Jest bardzo dużo do opowiadania, też każdy przewodnik oficjalny po Sewilli opowiada o czymś innym, tłumaczy nam Monika. Nawet mówi że opowiada o czymś innym jak klienci powtarzają zwiedzanie i mają chęć żeby dowiedzieć się więcej.

Bardzo ważne są bramy w katedrze, sztuka sewilijska w XV w. rozwineła się na przykładzie rzeźb które znajdują się na nich. Też bardzo ważne są dla nas, w końcu ile razy przechodzimy koło nich a nie wiemy nawet jak się nazywają. Wiem tylko że ta którą wchodzą turyści nazywa sie Brama Księcia, też Świętego Krzysztofa. Tą bramą najpierw wszedł piłkarz Sergio Ramos a potem jego przyszła żona. Bardzo łatwo można rozpoznać tą bramę ponieważ różni się kolorem od całej katedry, dlaczego? Bo w roku 2016 wyczyścili ją i odkryli że orginalny kolor był jasny. Brama została zrobiona w XIX w. w stylu neogotyckim, który musiał się różnić od gotyku, dlatego użyli kamienia w tym kolorze. Przez nieczystości, do roku 2016, wygląd był taki sam jak katedra. Dla naszej niespodzianki odkryli wygląd oryginalny po restauracji.

Bram jest aż 9, ale dzisiaj  skupimy się tylko na kilku z nich. 

Najważniejsza brama jest Matki Boskiej Wniebowzięcia. Jest od strony Aleji Konstytucji, komunikuje główną nawe. Ciekawostka tej bramy jest że najpierw była skończona brama a kilka lat później dopiero dokończyli figury ( XIXw.)Tak naprawdę 80 figur było zaprojektowanych żeby udekorować ościeżnice, ale zostało zrobionych tylko 39.

Następna ciekawostka: od tej bramy zaczyna się szlak Świętego Jakuba która prowadzi przez Srebrną Trasę (ponad 800 km).

Z jednej i drugiej strony głównej bramy znajdują się najstarsze bramy, Brama Świętego Michała albo Brama Narodzin i Brama Chrztu (po lewej stronie).  Bardzo mnie ciekawi wysoka jakość detali na narodzinach, nigdy nie zauważyłam uśmiechu Maryji, zmarszczki Józefa, plisy szat…Może figury są  trochę …jak to powiedzieć: sztywne, ale w końcu mówimy o XVw., także przeprosimy Mercadante za każdą niedoskonałość hehe. Ten francuz, jak inni zagraniczni artyści, przyjechali do Sewilli żeby budować katedrę.

Od drugiej strony katedry, blisko Giraldy, jest Brama Adoracji Królów (nazwana tez jako Brama Patyków, przez ruszta zrobione z patyków które zbierały się w tym miejscu), a z lewej Brama Wejścia do Jerozolimy (nazwana jako 

Dzwonków, którymi dzwonili żeby robotnicy po przerwie wracali ponownie do pracy). Prawda że tutaj figury są bardziej naturalne, widać czas, mówimy już o XVIw.

Bramą Patyków wychodzi na procesję w sierpniu Matka Boska Królów, a Brama Dzwonków stała się bardzo znana bo przez nią, w 1995, przeszła nasza ksieżniczka Elena żeby wziąść ślub z Jaime de Marichalar. Ale impreza! Jeszcze pamiętam jak całe miasto wzięło udział.

Już wewnątrz katedry zwrócimy uwagę na transept, (nawa poprzeczna), znajduje się pomiędzy chórem a głównym ołtarzem.Ten punkt jest najwyższy z całej katedry, 37m, widzimy u góry ażurkowe sklepienie, styl który należał do późnego gotyku. Ta część zapadła się aż dwa razy: katedra została otwarta w 1506 a w 1511, po kilku trzęsieniach ziemi które stworzyły szczeliny, spada poraz pierwszy raz kopuła, centralna część sklepienia, która sięgała 60m. W tym momenci był za duży ciężar; decydują zrobić lżejszą kopule, otwierając więcej okienn i zniżając je. Ale od 1755 następne 3 trzęsienia zrobiły poważne szkody w filarach i w 1888 znowu powtórzyła się ta sama historia, kopuła zapadła. Filary były uszkodzone i nie wytrzymały. To są niektóre z przygód przeżytych przez naszą katedrę. Dobrze że dalej możemy podziwiać ten niesamowity piękny olbrzym.

Chór jest piękny, ma 117 siedzeń i każde jest inny, wyrzeźbione bardzo precyzyjnie. Są przedstawione różne sceny ze Starego i Nowego Testamentu, są różni święci ale też rożne potfory. Chór zawsze był częścią mniej widoczną także rzeźbiarz mógł sobie pozwolić na figury które nawet nie były zamówione przez kosciół. W części rozkładanej, chociaż należy do miejsc stojących, są przedstawione sceny które reprezentują nienawiść do szlachty, pokazując ich nawyki, nawet są figury ekscentryczne które mogą przypominać nam krolów.

Na oparciu są figury geometryczne, gwiazdy które mają 8,9, 10 albo 12 ramion, przypomina nam styl mudéjar ale tak naprawdę to jest gotyk, XVIw.

W środku zwraca naszą uwagę bogaty pulpit. Nie tylko miał funkcje do trzymania księgi, ale służył też jako dekoracja. Wielka szkoda że nie możemy wejść do środka i zobaczyć wszystkie te detale.

Nasze zwiedzanie dobiega końca, ale jest oczywiste ze ten budynek potrzebuje przynajmniej jeszcze jeden dzień zwiedzania żeby poznać następne ciekawostki. Dla nas jest bardzo wygodnie bo z Triany mamy tylko 20min spacerku.

Atrakcje Sewilli są różne i tak jak mówiłam kolejny zaległe miejsce do zwiedzania to Alcazar, rezydencja królewska, oczywiście za pomocą Moniki, która ma wielką cierpliwość i odpowiada na wszystkie nasze pytania. 

A może piwko na pożeganie?Mam chęć na dobrą szyneczkę także może bar Las Teresas będzie dobry wybór.

A może jak już jesteśmy…tapa aliño de pulpo (tapa: mała porcja dania, sałatka z ośmiernicy) i tapa papas aliñás ( salatka z ziemniaków), napewno dobrze nam to zrobi. Teraz tak, żegnam się, do nastepnego! Na zdrowie!

Kontakt

Sewilla i Andaluzja czekają na Ciebie!

Pozwól mi ruszyć z Tobą w trasę! Pamiętaj, jestem Monika, twój przewodnik licencjonowany po Sewilli! Będzie mi miło skontaktować się z Tobą, serdecznie zapraszam do kontaktu.

Masz pytania? Nie zwlekaj!

Napisz do mnie
monika@guideandwine.com

Zadzwoń do mnie
+34 620 95 72 16

Skorzystaj z Whatsapp
Napisz do mnie na Whatsapp

Skorzystaj z formularza kontaktowego